Otrzymanie spadku, szczególnie niespodziewanego kojarzy się zwykle z przypływem majątku i gotówki. Czujemy podekscytowanie co takiego otrzymamy. Niestety, bardzo często okazuje się, wbrew oczekiwaniom, że zamiast radości i przypływu gotówki, wraz ze spadkiem otrzymaliśmy kłopoty. Spadek to bowiem nie tylko majątek ale i długi, szczególnie w obecnych czasach często przewyższające swą wartością wysokość aktywów spadkodawcy. Co trzeba wiedzieć aby się przed tym uchronić? O czym pamiętać? I jak bronić się, gdy już okaże się zamiast wymarzonej kamienicy czy gotówki na nowy samochód odziedziczyliśmy kredyt na mieszkanie i długi u znajomych? Otóż najważniejszy jest czas, bowiem w zależności od tego ile go upłynęło od śmierci spadkodawcy zależy nasza odpowiedzialność za jego długi.
Odpowiedzialność przed przyjęciem spadku i po jego przyjęciu
Przed złożeniem (przed sądem lub notariuszem) oświadczenia o przyjęciu spadku, spadkobierca odpowiada za długi zmarłego tylko spadkiem. Sytuacja taka w praktyce ogranicza się do przypadków, gdy już w chwili śmierci toczyło się przeciwko spadkodawcy postępowanie egzekucyjne, bowiem z chwilą jego śmierci, czyli otwarcia spadku, może się ono toczyć nadal, z majątku wchodzącego w skład spadku (i tylko z tego majątku), a spadkobierca jest nieznany. O ile bowiem znani są spadkobiercy, wierzyciel ma prawo złożyć do sądu spadku wniosek o stwierdzenie jego nabycia, a postępowanie to nie może się zakończyć bez złożenia przez spadkobierców oświadczeń o przyjęciu czy ewentualnie odrzuceniu spadku. Przypadki takie są niezwykle rzadkie.
Znacznie inaczej natomiast wygląda sytuacja spadkobierców po przyjęciu spadku. Należy pamiętać, że oświadczenie takie spadkobierca może złożyć w terminie sześciu miesięcy od czasu dowiedzenia się o tytule powołania (zwykle jest chwila śmierci w przypadku dziedziczenia ustawowego i chwila otwarcia i ogłoszenia testamentu w przypadku dziedziczenia testamentowego).
W oświadczeniu o przyjęciu spadku, spadkobierca deklaruje się, czy przyjmuje go wprost czy z dobrodziejstwem inwentarza, chyba, że postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku toczy się już po upływie opisanego powyżej sześciomiesięcznego terminu, bowiem wtedy przyjmuje się, że spadkobiercy spadek nabywają wprost (z wyjątkiem przypadków, gdy na mocy ustawy przyjęcie to nabywa się z dobrodziejstwem inwentarza, jak w przypadku Skarbu Państwa, osób prawnych i małoletnich dzieci).
Złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku, niezależnie od formy, oznacza, że spadkobiercy odpowiadają za długi spadkodawcy całym swoim majątkiem. Różnica polega zaś na tym, nie czym, ale do jakiej wysokości sięgała będzie ta odpowiedzialność.
W sytuacji prostego nabycia spadku, spadkobierca odpowiada za wszystkie długi spadkowe bez ograniczenia, całym swoim majątkiem. W razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza, spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe co prawda również i z osobistego majątku, jednak tylko do wartości stanu czynnego spadku. Stan czynny spadku ustalany jest w spisie inwentarza, sporządzanym na polecenie sądu przez komornika sądowego. Pamiętać należy, że do długów spadkowych w takiej sytuacji należeć będzie również zawsze koszt sporządzenia tego inwentarza. Połączenie się po przyjęciu spadku majątku osobistego spadkobiercy i majątku otrzymanego w spadku oznacza, że wierzyciel może się domagać zapłaty długu z całego tego majątku, z ograniczenie jedynie do wysokości wartości otrzymanego majątku.
Odpowiedzialność przed i po dziale spadku
Odpowiedzialność za długi spadkowe różni się także w zależności od tego czy w sytuacji gdy spadkobierców jest wielu, dokonają oni działu spadku czy też nie.
Jeżeli spadkobiercy wspólnie objęli spadek i nie dokonali jego działu, czyli nadal pozostają jego współwłaścicielami, ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Oznacza to, że wierzyciel zmarłego może domagać się spłaty należnego mu długu od każdego ze spadkobierców, niezależnie od wartości ułamka spadku, który faktycznie on odziedziczył. Jeżeli taki spadkobierca spłacił dług, może domagać się odrębnym roszczeniem, tzw. regresowym, odpowiedniej spłaty na swoją rzecz od pozostałych spadkobierców. Przy czym, co istotne, spadkobierca do którego wierzyciel się zwrócił, nie ma obowiązku płacić długu wyższego, niż wartość należnego mu udziału w spadku. Reszty spłaty wierzyciel może domagać się wówczas od pozostałych spadkobierców.
Po dokonaniu działu spadku, spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność jedynie w stosunku do wielkości przypadających im udziałów.
PAMIĘTAJ!
Zawsze należy, przed złożeniem oświadczenia, zapoznać się dokładnie z sytuacją majątkową spadkodawcy przed śmiercią. Może się bowiem okazać, że w przypadku przyjęcia spadku wprost, czy to z powodu złożonego tak oświadczenia, czy też z uwagi na upływ terminu, będziemy zobowiązani do spłaty długów spadkodawcy, znacznie wyższych niż odziedziczony spadek. Nie możemy zapominać również o możliwości odrzucenia spadku (oświadczenie składa się tak samo i w tym samym terminie co oświadczenie o przyjęciu spadku), jednak wówczas będziemy potraktowani tak, jakbyśmy nie dożyli otwarcia spadku, a więc spadkobiercami staną się nasze dzieci.
Podstawa prawna:
Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. 1964 r., Nr 16, poz. 93 ze zmianami).